Gabinety stomatologiczne dostosowują się do specjalnych potrzeb pacjentów. |
Wpisany przez s.z. |
wtorek, 04 czerwca 2024 12:57 |
Gabinety stomatologiczne dostosowują się do specjalnych potrzeb pacjentów.Powstają placówki przystosowane do osób otyłych, niepełnosprawnych czy cierpiących na dentofobięPolacy wciąż w zdecydowanej większości korzystają z usług prywatnych klinik stomatologicznych i mają wobec nich coraz wyższe wymagania. Liczy się nie tylko nowoczesność i kompleksowy zakres usług, ale też to, czy gabinet stomatologiczny jest przyjazny i komfortowy. – Ważne jest też to, żeby gabinety były dostępne dla osób, które borykają się także z innymi problemami zdrowotnymi, np. z otyłością – mówi Alicja Chowaniec-Prażuch, dyrektor LUX MED Stomatologia. – W Polsce grupa osób, które chorują na otyłość, ciągle rośnie i trudno wyłączać tę grupę osób z możliwości leczenia stomatologicznego. Stąd w naszej nowej placówce gabinety dedykowane właśnie dla takich osób – mówi Alicja Chowaniec-Prażuch. – Równocześnie mamy też w Polsce dużą grupę osób z niepełnosprawnościami, często poruszające się na wózku, często też mają bardzo duży problem z przemieszczeniem się z jednego fotela na drugi. Dlatego w naszej nowej placówce zastosowaliśmy rozwiązanie dedykowane właśnie takim pacjentom – mamy specjalną platformę, na której umieszcza się pacjenta wraz z wózkiem, z którego on nie musi schodzić. Nie musimy przenosić go na fotel dentystyczny, żeby przeprowadzić zabieg. Trzeba pamiętać, że takie osoby często mają problemy z poruszaniem się, więc jest to dla nich duży komfort, że możemy je przyjąć na tym fotelu, na którym do nas przyjeżdżają. Jak wskazuje, grupą ze specjalnymi potrzebami są też pacjenci, dla których wizyta u stomatologa wiąże się z dużym stresem, ponieważ kojarzy im się z bólem i strachem.
– Nowa klinika LUX MED Stomatologia przy ul. Domaniewskiej 39b w Warszawie jest placówką dedykowaną dla wszystkich pacjentów. Nie muszą to być wyłącznie pacjenci LUX MED, każdy może skorzystać z jej usług. Zwłaszcza te osoby, które mają szczególne potrzeby, tzn. muszą mieć na przykład zabiegi wykonywane w znieczuleniu ogólnym. Stąd są tutaj dwa gabinety, które są przystosowane do wykonywania procedur w narkozie, oraz sala wybudzeń z pełnym monitoringiem, dzięki czemu gwarantujemy pacjentom bezpieczeństwo – mówi Alicja Chowaniec-Prażuch. Według szacunków PRM wartość polskiego rynku stomatologicznego w ub.r. odnotowała dwucyfrową dynamikę wzrostu i sięgnęła ok. 15 mld zł. Coraz większą część tego rynku generuje segment prywatny, a perspektywy na kolejne lata są pozytywne: rynek rośnie nie tylko nominalnie, ale też realnie odnotowuje dodatnie dynamiki wzrostu. Wpływa na to m.in. otoczenie makroekonomiczne, jak i zmiany w zachowaniach pacjentów, w tym rosnąca świadomość i coraz lepsze nastawienie do tej dziedziny opieki zdrowotnej („Rynek usług stomatologicznych w Polsce 2023. Analiza rynku i prognozy rozwoju na lata 2023–2028”). – Obecnie pacjenci szukają przede wszystkim gabinetów stomatologicznych, które są bliżej ich miejsca pracy niż miejsca zamieszkania, ponieważ w tej pracy spędzamy jednak sporo czasu. Chcą też zaspokoić wszystkie swoje potrzeby związane z uśmiechem i zdrowiem jamy ustnej kompleksowo w jednym miejscu. W LUX MED Stomatologia próbujemy obydwie te kwestie pogodzić, dlatego jesteśmy obecni blisko dużych osiedli mieszkalnych czy centrów biurowych – mówi Daniel Petryczkiewicz, dyrektor strategii w stomatologii, Grupa LUX MED.
– Ciekawym rozwiązaniem jest też możliwość zdalnego leczenia ortodontycznego. Polega ono na tym, że pacjent otrzymuje specjalną nakładkę, przez którą – za pomocą smartfona – robi zdjęcia swojego uśmiechu. Następnie to zdjęcie jest wysyłane do chmury, na portal, do którego dostęp ma i lekarz, i pacjent. Dzięki temu może on uniknąć wizyt w gabinecie stomatologicznym, bo lekarz cały czas ma wgląd w progres leczenia – mówi dyrektor strategii w stomatologii, Grupa LUX MED.
– Cały czas dynamicznie się rozwijamy. Głównie organicznie, tzn. otwieramy placówki pod naszym własnym brandem LUX MED Stomatologia, pięć–sześć nowych klinik w roku. Z drugiej strony szukamy też na rynku ciekawych możliwości dołączenia klinik prywatnych do naszej grupy. Wybieramy te, które w jakiś sposób uzupełniają, synergizują się z naszą ofertą. I z reguły jest to jedna–dwie akwizycje w roku – mówi Daniel Petryczkiewicz. – W tym roku rozwijamy się przede wszystkim w stolicy, bo otwieramy w Warszawie cztery nowe kliniki, ale rozglądamy się też za innymi miastami. Bierzemy pod uwagę te mniejsze i średnie, w których jest już oferta LUX MED i gdzie są już nasi pacjenci abonamentowi. /źródło - |
Poprawiony: wtorek, 04 czerwca 2024 13:16 |